czwartek, 17 kwietnia 2014

Przedświątecznie

Witajcie Kochani!:):)
Zastanawiam się czy ktoś tu w ogóle zagląda ;)
Czas przedświąteczny, Wielkanoc już puka do drzwi a na Waszych blogach mnóstwo pięknych inspiracji na udekorowanie świątecznego stołu i nie tylko. My w tym roku święta spędzamy u rodziny, jednak mimo to chciałam wprowadzić nieco tego świątecznego, wiosenno-wielkanocnego klimatu i w nasze cztery kąty.
Właściwie nic wyszukanego, proste dekoracje z tego, co było pod ręką.











Rzerzuchowy wianek

Ponieważ tak się złożyło, że w poniedziałek miałam urodziny, to pochwalę się też prezentem od męża - książką Ursuli Le Guin "Ziemiomorze". Obok książek Tolkiena, to klasyka z pozycji fantasy, które czasem lubię poczytać. Bardzo mnie to ucieszyło, ponieważ wydanie jest po prostu piękne! :) Zastanawiam się tylko, kiedy ja znajdę czas na czytanie tego cuda - liczy prawie 1000 stron ;)



Poza tym również w poniedziałek, ku mojej uciesze pan listonosz przyniósł mi wyczekiwaną paczuszkę z małym królikiem wygranym w zabawie u Kasi w Baśniowym Domu. Królik jest przecudowny, rozgościł się już na dobre. Dziękuję Kasiu! :)



Ponieważ nie wiem czy przed świętami uda mi się jeszcze coś tu napisać, to korzystając z okazji - już teraz:

Pragnę życzyć Wam radosnych, spokojnych Świąt, spędzonych w miłej rodzinnej atmosferze. Świąt, których odnawiająca i odradzająca atmosfera, również w Wasze serca wleje moc ożywczej energii pomagającej realizować marzenia! Życzę Wam tego z całego serca! :):) 

Pozdrawiam Was serdecznie!:):)
Hania

wtorek, 8 kwietnia 2014

Rzeżucha i prace w ogrodzie

Witam wszystkich! :):) 
Trochę mnie nie było, jakoś tak szkoda mi było czasu, gdy za oknem tak piękna pogoda i wiosna coraz pełniej rozkwita. Na Waszych blogach widzę, że przygotowania do Wielkanocy ruszyły pełną parą. Wszędzie można podziwiać piękne świąteczne dekoracje. Ja nawet nie mam czasu się zabrać za to, więc dziś tylko posiałam rzeżuchę ;). Korzystając z tego, że pogoda za oknem dopisuje - wysprzątałam ogródek, powyrywałam trochę zielska i oporządziłam miejsce po zeszłorocznych kwiatach, w którym w tym roku "zamieszkają" hortensje. Żeby wnieść trochę tej wiosny do domu, z sobotniego spaceru przyniosłam kilka kwitnących gałązek. Od razu zrobiło się tak jakoś radośnie :).









Pozdrawiam Was cieplutko!

wtorek, 1 kwietnia 2014

Wiejski ogród i wspomnienia z dzieciństwa

Wiosenne miesiące to dla mnie wspaniały czas. Uwielbiam ten moment, kiedy wszystko budzi się do życia po zimowym uśpieniu. Pąki na drzewach, kwiaty, pierwsze wschodzące listki kiełkujące z ziemi - to dla mnie coś niesamowitego, magiczny czas. Czy i Wy macie podobnie? 
Wiosną moje myśli bardziej niż w innej porze roku szczególnie zwracają się ku ogrodowi. Mój co prawda jeszcze w przygotowaniu, ale docelowo marzy mi się taki przydomowy ogródek w wiejskim stylu. 


 Zdjęcia pochodzą z Internetu




Pamiętam, jak będąc dzieckiem jeździliśmy z rodzicami do dziadków. Mieszkali w starym, ogromnym domu na wsi. Z tyłu był cudowny ogród z przydomowym zielnikiem i pięknymi malwami. Rosła tam stara ogromna grusza i drzewo żółtych mirabelek, które uwielbiałam zajadać. Na podwórku był kurnik i zagroda dla kaczek. Cały czas mam w pamięci obraz małych, żółtych kurczaczków i kaczuszek. Będąc dziewczynką uwielbiałam je głaskać i nosić na rękach. Babcia miała też mnóstwo kotów, ogromnych, puchatych pręgowanych mruczków ;). Wewnątrz domu, była wielka kuchnia, z piecem do gotowania potraw, to było coś niesamowitego, babcia wciąż go używała, choć miała też normalną kuchenkę. Za kuchnią był pokój do spania, stała tam stara jeszcze pewnie przedwojenna szafa i dwa ogromne łóżka z wielkimi pierzynami pełnymi piór! Gdy byłam dzieckiem, wydawały mi się ogromne. Te wspomnienia są dla mnie jak skarb, zawsze będą mi towarzyszyły, gdy będę myśleć o domu, o babci i o dzieciństwie. Przywołują takie uczucie sielskości, bezpieczeństwa, są jak delikatne motyle - piękne i ulotne, dlatego warto je pielęgnować.

Źródło: Internet

    A czy Wy też macie jakieś szczególne wspomnienia z dzieciństwa, które budzą się w Was razem z wiosną?



Pozdrawiam Was cieplutko i dziękuję za wszystkie dotychczasowe komentarze pozostawione pod postami, to naprawdę dla mnie miłe.:)